Sunday, April 1, 2012

"Sarantine Mosaic" vol. 1 Sailing to Sarantium, vol. 2 Lord of EmperorsGuy Gavriel Kay


Nie wiem czy powinnam pisać tę recenzję. Nie jestem w tym przypadku zbyt obiektywna. Każda książka Kaya ma u mnie już przed przeczytaniem 3 gwiazdki za samo nazwisko autora. Dotąd tylko "Ysobel" nieco mnie rozczarowała, ale to była w końcu pozycja skierowana raczej dla młodego czytelnika.


Dwutomowa "Sarantine Mosaic" to kolejna cudowna książka Kaya. Tym razem znajdujemy się w realiach Bizancjum, kreatywnie zmienionych i nie zgodnych ściśle z historią. Mamy natomiast niezwykle sugestywnie oddanego ducha Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego. Jak zwykle fantastyczne postacie - jak już autor zdążył nas przyzwyczaić. Nigdy nie czarno-białe. Pełne odcieni szarości i wirtuozerskiego światłocienia. Wiele przesłanek wskazuje, że pierwowzorami głównych bohaterów byli cesarz Justynian i jego żona Teodora. Czyta się jednym tchem.

3 comments:

Ruda said...

Cieszę się, że tu trafiłam (od kuchni ;-), bo dzieki temu poznałam Kaya - wsiąkłam na dobre, teraz czytam Under Haven, DZIĘKUJĘ. I bardzo się również cieszę, że nie tylko ja Jordanowi i Cobanowi peanów nie śpiewam. Znam samych Jordanem zachwyconych i zupełnie tego nie rozumiem ;-). Pozdrawiam serdecznie

Agnieszka said...

Cieszę się niewyobrażalnie z każdego komentarza na tym blogu, który jest raczej mało popularny. Ale lepiej nazwijmy go elitarnym. ;) Bardzo mi miło, że polubiłaś Kaya, on naprawdę pisze dobrą literaturę, o co w fantasy ostatnio wcale nie jest łatwo, czego przykładem śp. Jordan. Ja rozumiem, że można chcieć napisać wielotomową sagę...ale niechby tam się cokolwiek działo. A u Jordana tylko poprawiają ozdobne suknie i ciągną się za warkocz.;)

Ruda said...

No własnie! Przebrnęłam przez półtorej tomu i odłożyłam, a jako nałogowy czytacz rzadko to robię - jak już jest źle to przynajmniej przekartkuję do końca. A Kay rzeczywiście bomba. Mam nadzieję, że nie zepsuje się jak George RRM. Chociaż jego akurat doczytam do końca, bo mimo wszystko trzyma poziom ;-)A zaglądać tu na pewno będę, bo Twoje recenzje są fajne i książki z różnych pól i gatunków - tak jak ja lubię czytać. Więc proszę nie poddawaj się, pisz dalej!!