Friday, March 21, 2008
"Akwarium" Wiktor Suworow
Nigdy nie przypuszczałam, że może mnie wciągnąć książka o tym jak funkcjonował radziecki wywiad wojskowy GRU. Ale tak sie właśnie stało w czasie czytania "Akwarium". Dopiero po jej przeczytaniu spojrzałam na notkę o tym, że autor, zbiegły później na Zachód, był rzeczywiście funkcjonariuszem tej instytucji.
Suworow opisuje sposób rekrutacji, mrożące krew w żyłach metody szkolenia przyszłych agentów i niemalże niezawodny system wewnętrznej kontroli GRU. Przychodzi człowiekowi od razu do głowy, że Orwell w swoich wizjach tego systemu nie był wcale daleki od rzeczywistości.
Najbardziej chyba poruszyło mnie zdumienie autora faktem, że ludzie z Zachodu w zasadzie z nieprzymuszonej woli chcieli z GRU czy KGB współpracować. Ja również ciągle się zastanawiam co nimi kierowało - żądza pieniądza czy jakieś pokręcone idealistyczne przekonanie, że ten ustrój jest wewnętrznie sprawiedliwy. Zachód do dzisiaj tkwi moim zdaniem w okowach jak mu się wydaje "intelektualizującej", "sprawiedliwej społecznie" lewicowości. I to jest źródłem wielu problemów współczesnego świata - z pierworodną jej córą "poprawnością polityczną" na czele.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment